Gliwice - Tężnia solankowa. 82 km. 23-09-2020.
Wyjazd wraz z kolegą do Gliwic zobaczyć nowo wybudowaną tężnie solankową w Parku Kultury i Wypoczynku. Trasa: Rybnik, Wielopole, Książenice, Szczygłowice, Krywałd, Knurów, Bojków, Ligota Zabrska, Gliwice - Park Kultury i Wypoczynku. Powrót: Gliwice Trynek, Kolonia Żernica, Żernica, Nieborowice, Kuźnia Nieborowska, Wilcza, Wielopole i do domu. Cała trasa wg licznika to 82.08 km. Co do samej tężni to obiekt duży i funkcjonalny, można spacerować w środku tężni i się inhalować. Mimo, że był to dzień powszedni (środa) to i tak dużo osób z niej korzystało. Oczywiście podczas wyjazdu odwiedziliśmy też inne ciekawe miejsca m.in.: Bojków: Kościół Rzymskokatolicki pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny foto, Gliwice Trynek - Kościół rzymskokatolicki pw. Matki Bożej Częstochowskiej foto, Żernica - Kościół Rzymskokatolicki pw. Podwyższenia Krzyża Świętego foto oraz Kościół Rzymskokatolicki pw. św. Michała Archanioła foto, byłą Stację Kolejową w Nieborowicach foto, Karczma Wrazidlok foto, Kuźnia Nieborowska - skwer z rzeźbą kowala foto, Wilcza: Parafia rzymskokatolicka św. Mikołaja foto, krzyż na Wilczarni foto. Wyjazd udany, pogoda dopisała. Dziękuje koledze Piotrowi za towarzystwo.
Więcej zdjęć TU
Bargłówka - Wernisaż prac pana Krystiana Tischbierka. 48 km. 19-09-2020.
Wyjazd do Bargłówki na wernisaż prac malarskich pana Krystiana Tischbierka połączony z wystawą starych fotografii oraz zwiedzania muzeum "Szpargoły Omy Gertrud". Trasa: Rybnik, Stodoły, Rudy, Brantolka, Bargłówka. Powrót: Bargłówka, Przerycie, Rudy, Stodoły, Chwałęcice, Orzepowice i do domu. Cała trasa wg licznika to 48.23 km. Pan Krystian to człowiek pełen kreatywności i talentu, opowiadał o swoich pasjach związanych z malarstwem i kolekcjonerstwem. Wernisaż prowadziła pani Lucyna Tischbierek, żona pana Krystiana. Na wernisażu obecny był pan Henryk Postawka, który swoim wykładem przybliżył działalność rudzkiego zakonu Cystersów. W wystawie udział wzięli m.in.: Pan Burmistrz Sośnicowic Leszek Kołodziej wraz z Zastępcą Burmistrza panem Bernardem Wilczek, pan Walter Gnida - właściciel Grillo-Wędzarni, pan Erwin Sapik z Wilczy - kustosz muzeum "Klamory U Erwina" oraz inni zacni goście. Impreza bardzo udana. Serdecznie dziękuję za zaproszenie oraz życzę dalszych sukcesów w swoich pasjach. Droga powrotna prowadziła przez Stodoły, gdzie wstąpiłem na Przystań Kajakowo-Rowerowa "Aktywni Team", tu do tańca licznym obecnym przygrywał zespół "December". Pozdrawiam panią Małgorzatę i pana Jacka!
Więcej zdjęć TU
Rydułtowy - tężnia solankowa. 34 km. 15-09-2020.
Trasa krótka, ale zamierzona - celem wyjazdu to Rydułtowska tężnia solankowa na tzw. Machnikowcu, która została oddana do użytku jakieś dwa tygodnie temu. W drogę ruszyliśmy w czwórkę. Oprócz tężni odwiedziliśmy też obelisk Jerzego Dembczyka, tunel kolejowy z lat 1854-58, Szmaragdową Wyspę, Dom Przyjęć "Baśniowa" - tu serdecznie pozdrawiam panie Karoline i Ole!, kapliczkę św. Anny na Jeruzalem, stawy na Gzelu, przystań Kotwica i inne ciekawe miejsca. Trasa: Rybnik, Niewiadom, Rydułtowy, Piece, Gaszowice, Jeruzalem, Gzel, Chwałęcice, Orzepowice i do domu. Cała trasa wg licznika to 33.89 km.
Więcej zdjęć TU, wszystkie zdjęcia są opisane i posiadają współrzędne geograficzne!
Szczejkowice - Żory - Rudziczka. 67 km. 11-09-2020.
Do tego wyjazdu umówiłem się z kolegami celem odwiedzenia prywatnej posiadłości pana Zdzisława Osińskiego, z którym termin odwiedzin ustaliłem wcześniej. Trasa: Rybnik, Paruszowiec, Ligocka Kuźnia, Gotartowice, Nowa Wieś, Szczejkowice, Żory, Rudziczka. Oprócz zwiedzania prywatnej posesji, na której znajduje się czołg T34 i MiG 21 odwiedziliśmy: tężnie na Paruszowcu, źródełko w Szczejkowicach, Pojezierze Palowickie i stawy, Gichta - ruiny huty Waleska, gdzie spotkaliśmy młodzież z klasy fotograficznej podczas sesji, Dąb Maryjny, strzelnicę kulkową "Dębina", gdzie dzięki uprzejmości pana Leszka udało nam się też trochę postrzelać z jego broni krótkiej i długiej. Dalej to Staw Śmieszek, wspomniana prywatna posesja pana Zdzisława. Powrót to, ruiny dworu, grób żołnierza niemieckiego, krzyż rodzinny Pawełek, drogą leśną Publiczna, Pojezierze Palowickie z stawami Jesionka, Węglornik, Łowczak, dalej do Szczejkowic, przez autostradę A1 leśną drogą w kierunku Paruszowiec Piaski i do domu. Cała trasa wg licznika to 67 km. Piękne podziękowania dla kolegów za towarzystwo.
Więcej zdjęć TU
Łężczok - Las Miejski Obora. 64 km 09-09-2020.
Wyjazd do Rezerwatu Przyrody Łężczok i Lasu Miejskiego Obora. Trasa: Rybnik, Jejkowice, Sumina, Zwonowice, Górki Śląskie, Bogunice, Szymocice, Nędza, Łowisko Babiczok, Łężczok, Las Miejski Obora, Życiński Las, Żytna, Nowa Wieś, Lyski, Sumina, Gaszowice, Jejkowice i do domu. Trasa przejazdu to w większej części stawy hodowlane, ale i inne fajne miejsca m.in.: Ośrodek Rekreacyjny Aqua-Brax, Ośrodek rekreacyjny "Polana Leśna", Łowisko Babiczok i inne ciekawe miejsca. W Rezerwacie Przyrody - Łężczok został wprowadzony zakaz jazdy na rowerze po grobli prowadzonej do ambony z podjazdem, dla obserwacji ptaków a w jej rejonie całkowity zakaz dla pieszych i rowerzystów w obu kierunkach od niej. Zakaz ten dotyczy także od strony ruin dworku myśliwskiego. Także trzeba uważać by nie otrzymać mandatu. W Lesie Miejskim Obora w rejonie Zaczarowanego Ogrodu napotkałem bawiących się dzieciaków ze Katolickiej Szkoły w Katowicach, którzy byli tu na wycieczce autokarowej i tak przy okazji wkręcili i mnie do zabawy, serdecznie pozdrawiam Was wszystkich. Głównym celem było odszukanie studni na Potoku Liliowym, oprócz tej, którą znałem tj. Studnia Książęca znalazłem jeszcze trzy. Pierwszą dzięki informacji pani Jolanty Piskoń, pozostałe dwie dzięki informacji od pracowników napotkanych przy Stawie Szuwarowym. Obie studnie znajdują się niedaleko Studni Książęcej w trudno dostępnym bagnistym rejonie. Odwiedziłem też studnie na Cieku Paprociowym, tak łącznie w Lesie Obora jest ich jak na razie pięć. W Życińskim Lesie znajduje się Dąb Eliasz oraz miejsce tragicznej śmierci Waldemara Pogorzelskiego. Dalej to powrót do domu. Cała trasa wg licznika to 63. 88km.
Wiecej zdjęć TU. Wszystkie zdjęcia są opisane i posiadają współrzędne geograficzne.
Kuźnia Raciborska - grób Augusta Eisinga. 58 km. 03-09-2020.
Wyjazd w rejon lasów Kuźni Raciborskiej celem odszukania grobu Augusta Eisinga. August Eising był niemieckim oficerem artylerii, z zawodu nauczyciel muzyki. Urodzony 05-05-1909 roku a poległ w dniu 22 stycznia 1945 roku. Grobem tym opiekuje sie młodzież ze SP w Kuźni: https://docplayer.pl/70200371-Echo-gminy-kuznia-raciborska.html. Trasa: Rybnik, Orzepowice, Chwałęcice, Stodoły, Paproć, Rudy, Brantolka, droga leśna Kotlarska, droga leśna Barachowska, do Siedem Dębów, grób Augusta Eisinga, Jagdhaus KŁ Ostoja, droga leśna Zakazana, Ruda Kozielska, Kolonia Renerowska, uroczysko Hubertus, Stodoły ul. Polan, Zalew Pniowiec, Orzepowice - Bulwar nad Nacyną i do domu. Cała trasa wg licznika to 57.92 km. Pogoda dopisała. Piękne podziękowanie dla kolegów za udział w wyjeździe.
Więcej zdjęc TU.
