listopad




Drugi grób na Góreckiej     36 km        25-11-2015.
Celem wyjazdu było odnalezienie drugiego grobu ukrytego w lasach Rud Wielkich. Znalezienie grobu utrudniał padający dwa dni wcześniej śnieg. Dokładnie nie wiedziałem gdzie go szukać, miał być niedaleko pierwszego grobu, gdzieś na krzyżówce Góreckiej z nieistniejącą już dziś klajbanką. Po dłuższym poszukiwaniu udało się go znaleźć. Oba groby są od siebie oddalone ok 300 m i są podobne, różnią się tylko krzyżami na których są umocowane tabliczki z datą 26-01-1945r. Po zrobieniu kilku fotek ruszyłem dalej w kierunku Rud mijając uroczysko Hubertus, dalej przez las i niedaleko byłego Ośrodka Wypoczynkowego BUK, teraz to Dom Seniora i do Rud. Na drodze powrotnej z Rud na wysokości drugiego przejazdu kolejowego (na Paproć) widoczny jest krzyż upamiętniający tragiczną śmierć na tym przejeździe (foto). Dalej przez Stodoły, gdzie trwa wymiana nawierzchni asfaltowej i kanalizacji i do Rybnika.
Więcej zdjęć TU


Buków
- Syrynia     62 km         24-11-2015.

Pierwszy wyjazd w aurze zimowej, tym razem wybrałem trasę: Lyski, Dzimierz, Pstrążna, Łańce, Kornowac, Pogrzebień, Lubomia, Buków, Syrynia, Pszów, Rydułtowy, Rybnik. Do ciekawych miejsc zaliczyć można niewątpliwie zabytkowe drewniane kaplice w Lubomi z 1700 oraz kaplicę z 1770 r w Bukowie. Obok kaplicy w Bukowie znajduje się słup, na którym zawieszono metalowe tabliczki z datami powodzi, które nawiedziły wieś umiejscowione są one na wysokościach odpowiadających poziomowi wody w danym roku (foto). Wstąpiłem również do mini ZOO jak i do stadniny koni, obok miał być samolot ale prawdopodobnie został przewieziony do muzeum w Czechach, a tak wyglądał (foto). W Syryni natrafiłem na krzyż pokutny, który doczekał się nowego ogrodzenia (foto).
Więcej zdjęć TU


Zbiorniki na Ramży       48 km         18-11-2015.

Tym razem powróciłem na Górę Ramża, by odszukać ukryte w lesie  nieużywane zbiorniki na wodę, które przeoczyłem jadąc tam tędy wcześniej. Odnalazłem je czego dowodem są zdjęcia (foto), wejście do środka zbiornika jest trudne, a wyjście bardzo trudne. Szukałem także pozostałości drewnianych rur wodociągu lecz ich nie znalazłem, może innym razem. Pogoda typowo jesienna na przemian deszcz, wiatr i ciężkie chmury. Jadąc z powrotem za Przegędzą skręciłem w las na szlak zwany "Staro Bana", który prowadzi przez królestwo bobrów i ich żeremia (foto). Będąc już w Rybniku wypróbowałem jazdę nową ścieżką rowerową od drewnianego mostku obok Plazy (foto) przez ul. Kotucza do ul. Wierzbowej.  Wielką niewiadomą jest przejazd na wysokości mostu nad Nacyną, z jednej i drugiej strony mostu ścieżka się urywa. Ciekawe jak to rozwiążą nasze władze?.
Więcej zdjęć TU


Ramża Radar, źródła wody  56 km    13-11-2015.

Celem wyjazdu to radar metrologiczny na górze Ramża oraz źródło wody pitnej niedaleko jeziora Gichta (foto). Radar  to jeden z ośmiu jakie są tego typu w Polsce, obiekt stoi w lesie w Bełku lub jak podają inne źródła w Orzeszu-Jaśkowicach. Do wyjazdu zachęciłem kolegów i razem w trójkę ruszyliśmy w drogę z rynku, pogoda nam dopisała. Trasa przejazdu to: Paruszowice-Piaski przez las do Stanowic, Bełk i Góra Ramża. Na miejscu pod radarem spotkaliśmy rowerzystę z Czerwionki, który poinformował nas o źródle wody pitnej w lesie w Jaśkowicach, razem postanowiliśmy odszukać to źródełko i odnaleźliśmy je dzięki informacją od miejscowej ludności. Na miejscu okazało się, że źródełko wyschło (foto), powodem miała być susza jaka trafiła się tego roku. Droga powrotna od źródełka w Jaśkowicach przez Bełk, Palowice, Las Gichta, Gortatowice, Kuźnia Ligocka, Paruszowiec. W  Lesie Gichta można znaleźć miejsca do rekreacji rowerowej wokoło stawów i "źródełka" skąd okoliczni mieszkańcy czerpią wodę pitą, źródełko to jest zaznaczone na mapie. Wyjazd udany, dziękuje kolegom Bogdanowi i Czesławowi za uczestnictwo w tymże wyjeździe, za wsparcie i humor w jego trakcie. Dziękuje!
Więcej zdjęć TU


Szymocice
- grób.       33km   07-11-2015.

Wyjazd do Szymocic celem odszukania znajdującego się w tamtym lesie grobu. Wskazówki otrzymałem od kolegi Witka, który natknął się na niego podczas swojego przejazdu. Wcześniej w Górkach Śląskich zrobiłem zdjęcia przebudowywanego tunelu pod torowiskiem i zdjęcia Alei Dębowej na Góreckiej i innym ciekawym obiektom. Wracając do szukanego grobu okazało się, że grób ten jest sam w sobie tajemniczy, brak tablicy nagrobnej a inskrypcje wykute są na tylnej części ramy (foto), dlaczego tam? W internecie znalazłem artykuł  o osobie która  prawdopodobnie jest w nim pochowana, link do artykułu TU. Osobą tą jest Piela Anna ur. 09-12-1918r zm. 28 -01-1945r, była to młoda 27 letnia dziewczyna, która ciężko ranna po kilku dniach zmarła.  Więcej informacji odnośnie poniższych zdjęć i trasy przejazdu można uzyskać klikając na zielony baner  pod zdjęciami. W trakcie przejazdu pogoda w miarę dobra, później zaczął padać deszcz!
Więcej zdjęć TU



Staw Buczkowiec, bezimienne groby, Rudy  44 km     04-11-2015.
Dzisiejszy wyjazd, to odszukanie grobu co do którego współrzędne otrzymałem od użytkownika: Nadleśnictwo Rudy Raciborskie, Lasy Państwowe z Facebooka i znalazłem (foto), dziękuje, Jest tam tylko jeden grób z małą tabliczką na krzyżu i datą 26-01-1945, nie raz tam tędy przejeżdżałem i nie zauważyłem. Niedaleko grobu z 1945 roku przy tzw. "Klajnbance" odnalazłem też trzy kamienie, dwa graniczne i jeden chyba kolejowy, bo umieszczony na trasie kolejki i do tego 10 m szynę z tego torowiska. Przy okazji są też inne bezimienne groby które  napotkałem podczas przejazdu, nawet pisałem do gminy Golejów czy coś na temat tych grobów wiedzą i nic, cisza. Chodzi o trzy groby prawdopodobnie dziecięce (foto). Współrzędne: 50°08'28.2"N 18°34'32.1"E. Odwiedziłem też staw "Buczkowiec", stację kolejki wąskotorowej w Rudach, kamienie pamiątkowe oraz budowaną nową ścieżkę rowerową nad Nacyną. Wspomnę też o miłym spotkaniu z Panią Jolą Pigulska w czasie jej pracy w Lasach Rudzkich. Zapraszam również na mojego bloga. Więcej zdjęć TU


październik                                             strona główna                                                        grudzień