Racibórz 68 km 29-01-2016.
Tym razem postanowiłem odwiedzić Racibórz. Na początku zatrzymałem się przy wyremontowanym tunelu pomiędzy Suminą a Górkami Śl (foto), następnie odwiedziłem Łężczok, odnalazłem bunkier w lesie Obora (foto). W Raciborzu kierowałem się na pomniki i największy głaz narzutowy na Śląsku (foto), skwer Olimpijczyków i inne niemniej ciekawe zakątki. Droga powrotna przez Studzienna i most na kanale Ulga do Pogrzebienia. Od kanału Ulga do Pogrzebienia ścieżki rozmoknięte i nie przejezdne, rozjeżdżone przez maszyny budowlane (budowa zbiornika Racibórz foto). Nikomu nie polecam tam się wybierać, jedno wielkie błoto. W Pogrzebieniu zrobiłem zdjęcie pomnika Josepha von Eichendorffa, pałacu Artura Baildona, obecnie jest tam klasztor sióstr Salezjanek, dalej przez Rydułtowy i do domu.
Więcej zdjęć TU
Rudy - sklepy 36 km 27-01-2016.
Wyjazd do Rud do sklepów. Jazda nie należała do łatwych, szczególnie odcinki w lesie, lód, woda i błoto a w dodatku wiatr. Na takie warunki najlepiej mieć opony z kolcami i raki na butach. Nie mniej trzeba było bardzo uważać by nie zaliczyć wywrotki. W jednym z oddziałów leśnych napotkałem maszynę tzw. "Żniwiarz" do wycinki drzew, zrobiłem parę zdjęć tejże ciekawej maszynie, oczywiście za zgodą operatora. Na zaporze wykonywane są prace w umacnianiu skarpy kształtownikami stalowymi wbijanymi w ziemię a na ul. Rudzkiej trwa wymiana nawierzchni.
Uwaga: Zdjęcia nie są ułożone wg. kolejności wykonania dlatego, że wykonane są tabletem i smartfonem. W pierwszej kolejności widać zdjęcia z tabletu a następnie z smartfona. Zdjęcia ze smartfona mają datę w prawym dolnym rogu. Wszystko to przez awarię aparatu fotograficznego, który jest w serwisie.
Większe zdjęcia TU
Złota odznaka, odwiedzenie rodziny. 33 km 22-01-2016.
Wyjazd po odbiór Regionalnej Odznaki Krajoznawczej "Szlakiem Leśniczówek" w stopniu złotym z rąk pana Antoniego Warmuły oraz odwiedzenie rodziny w Pszowie i Rydułtowach. Pogoda dopisała tylko jazda po śniegu bez odpowiedniego ogumienia sprawiała trudności. Trzeba było bardzo uważać by nie zaliczyć wywrotki.
Więcej zdjęć TU
Rudy - Leszczyny 51 km. 13-01-2016.
Drugi wyjazd do Rud podyktowany zakupami i jednocześnie rozszerzony o Leszczyny. Cała trasa przejazdu to: Rybnik Jejkowice, Zwonowice, Rudy, Książenice, Kamień, Leszczyny, Przegędza, Rybnik - Paruszowiec i Rybnik. Z założenia wybrałem taką drogę, by jak najwięcej trasy przebiegało prze lasy, co z kolei skutkowało trudnymi warunkami przejazdu, których się spodziewałem po ostatniej odwilży a w dodatku zaczął padać deszcz. Jakie były to utrudnienia widać to na niektórych zdjęciach. W Leszczynach warty zwiedzenia jest Stary cmentarz i obrys XVII wiecznego drewnianego kościoła, który został przeniesiony do Palowic w 1981 roku, groby właścicieli majątku leszczyńskiego, budowniczego tamtejszego "Zomka" Konrada Bertelta. Na tym cmentarzu ostatniego pochówku dokonano 1959 roku i dalej jest pieczołowicie pielęgnowany. Warto też zwiedzić kościół pw. św. Andrzeja Boboli i przykościelne kaplice jak i Gimnazjum nr 1 im. Jana Pawła II z pamiątkowym kamieniem posadzenia "Wadowickiego Dębu Papieskiego" (foto) oraz głaz Alojzego Damca (foto), który jest największym głazem narzutowym na terenie miasta i gminy Czerwionka-Leszczyny.
Więcej zdjęć TU
Pierwszy zimowy wyjazd - Rudy 51km 09-01-2016.
Pierwsza zimowy wyjazd w Nowym Roku, standardową już trasą do Rud głównie przez lasy. Właśnie w tych lasach natrafiłem na przedostatnie polowanie w tym sezonie, tego odwiedzałem się od myśliwych. Dobrze, że moja trasa nie przebiegała przez rejony objęty polowaniem, ale i tak miałem stracha. Szkoda mi tylko tej upolowanej zwierzyny! Był to też test roweru po wymianie całego napędu i ogólnym przeglądzie. Jazda zimą daje dużo frajdy i można podziwiać piękno lasu, ale jest to niebezpieczne. Trzeba zachować szczególną ostrożność by nie zaliczyć wywrotki. Pogoda dopisała, oby tak było przez cały rok.
Więcej zdjęć TU